poniedziałek, 7 stycznia 2008

Kratka?

- Ki az a férfi aki kockás ingban?
- Kockás? Czyli, że w kratę?

Nie ma to jak inteligentne, pełne polotu rozmowy studentów podczas zajęć. Pytanie jasne, więc po co pytanie na pytanie? Brawa dla mej osoby. Wszystko można zawsze zwalić na zaspanie, na poniedziałek...Tylko gdzie zaspanie o godzinie 16? Co do zaspania, to ludzie cierpiący na bezsenność potrafią dostawac halucynacji, więc jakbym coś komus powiedziała, czy zachowywałabym się jakoś inaczej to powodu szukajcie w mojej bezsenności. Wczoraj znów walczyłam do 2, jedząc dania w 5 minut, siedząc na naszej-klasie i pisząc speacha o adopcji dzieci przez pary homoseksulane. Ostatnia czynność zaciągnęła mnie w końcu do łóżka. Nasza-klasa robi furore, żadne to odkrycie, ale się utwierdziłam w tym przekonaniu, jak się okazało, że McDreamy się zalogował, przez co zyskał sobie przydomek "Człowiek widmo". Ja nie wiedziałam, żeby na Anke aż tak działała symfonia z "Nosferatu wampir- symfonia grozy". Póki co zapominam o wampirach i chcę się wybrać na "Across the universe". Nie dość, że piosenki panów z Liverpoolu to jeszcze Bono jako doctor Robert...No i jeszcze wielkie odkrycie zeszłego weekendu-Jim Strugess. To nic, że kogoś mi przypomina. Może to już te halucynacje?

di-di-di-di'n'di ? Jim Strugess, "I've just seen a face" i słuchawki na uszach bo dziś w domu atmosfera iście naukowa.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

I've just seen a face I can't forget the time and place we've met...
;)

Na Across the Universe trzeba koniecznie się wybrać, koniecznie.

Dlaczego tak straszliwie mi się nie chce zabrać za historię i za naukę na jutrzejsze koło, noo?

też nie mam jeszcze tych speechy. Ani o homosexuals, ani o sects, ani nawet o prison of the veil. Wiem, na pewno się wyrobię. Plus Nowakowski, Michalski, JJ i Pistacja.
Cud.

Anonimowy pisze...

Dziś w nocy nie spałam wcale - zapadam na bezsenność.

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

Amnesty International